Czy zauważyliście małe, czarne muszki, podobne do muszek owocowych, latające wokół Waszych kwiatów doniczkowych? To ziemiórki!

Są sporym zagrożeniem dla roślin, a walka z nimi wymaga niestety sporo cierpliwości.
Dorosłe osobniki nie są groźne dla ludzi, roślinom też nie szkodzą – najgroźniejsze są ich żarłoczne larwy - będą podgryzać podstawy łodyg roślin doniczkowych, młode korzenie, niedojrzałe (niezdrewniałe) pędy oraz szyjki korzeniowe. Doprowadzają do zniszczenia całego systemu korzeniowego. Największą szkodę mogą wyrządzić młodym roślinom. Rozmnażają się bardzo szybko, szczególnie w sprzyjających warunkach - w wilgotnej ziemi doniczkowej, przy wysokiej temperaturze otoczenia (okres grzewczy w mieszkaniach to ulubiony czas ziemiórek).

Po czym rozpoznać, że roślinę zaatakowały właśnie te owady?

Oprócz widocznych na pierwszy rzut oka wszędobylskich muszek, dochodzi też do żółknienia, brązowienia i zamierania fragmentów, lub całej rośliny z powodu utraty zdolności do pobierania wody i składników pokarmowych.

Jak więc pozbyć się tych szkodników?

Można oczywiście spróbować naturalnych metod – podlewania naparem z czosnku, rozsypania tytoniu wokół rośliny, czy starannej kąpieli korzeni. Jednak z własnego doświadczenia wiemy, że nic nie działa tak skutecznie jak Owadobójczy Polysect firmy Substral - wystarczy rozcieńczyć go w wodzie w odpowiednich proporcjach (wszystko jest oczywiście dokładnie opisane na opakowaniu) i podlać zaatakowaną roślinę. Oczywiście jest dostępny w naszym sklepie w opakowaniach różnej wielkości - https://www.gardenflora.pl/category/?q=polysect#top



Środek ten nie działa negatywnie na rośliny, a szybko i skutecznie rozprawia się z niechcianymi larwami. Dodatkowo można zastosować też żółte lepy na dorosłe osobniki – firma EKODARPOL oferuje bardzo estetyczne lepy w kształcie motyli, firma BROS klasyczne prostokątne lepy – wystarczy wbić taki lep w ziemię w doniczce, zwabi i unieszkodliwi on wszystkie latające wokół muszki.


Życzymy powodzenia w walce! :)