Sierpień już za pasem, więc niedługo będziemy odczuwali na własnej skórze bardzo wysokie temperatury. Nie zwalnia to jednak z obowiązku dbania o swój ogródek, regenerację trawnika, nawet jeśli wybieramy się na długo wyczekiwany urlop, to nasze rośliny wymagają należytej opieki. Dzisiaj jednak skupimy się na odpowiedniej pielęgnacji trawnika.

Najpierw zaczynamy od koszenia, które powinniśmy wykonywać systematycznie, nie zapominając o zasadzie 6-centymetrowej wysokości źdźbeł. Nie krócej, gdyż istnieje ryzyko, że nasza trawa źle zniesie suszę, a jak wiadomo, sierpień to najgorętszy okres, dlatego nie możemy pozwolić sobie na chwile zapomnienia, gdyż nasz cały dotychczasowy trud legnie w gruzach, tego raczej byśmy nie chcieli.

Jeśli skosimy na odpowiednią wysokość, wtedy zabieramy się za zasilanie podlewanie. Jeśli mamy taką możliwość i warunki sprzyjają, wtedy można rozłożyć nowy trawnik z rolki. Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy jesteśmy w stanie regularnie go nawadniać. Zakładanie trawnika najlepiej rozpocząć wczesną jesienią od zasilania za pomocą specjalnego nawozu, w którego skład wchodzi potas czy azot. Mamy wtedy pewność, że nasza bogata roślinność przetrwa zimę i rozpocznie wiosnę gotowa do wegetacji.

W bardzo upalne sierpniowe dni trawnik trzeba podlewać każdego dnia, ale w godzinach, kiedy słońce zbytnio nie grzeje, czyli polecamy robić to rano lub popołudniu. Jeśli nie zastosujemy się do tych zaleceń, wtedy zachodzi prawdopodobieństwo, że nawet 40 procent wody wyparuje, zanim zdąży dotrzeć do korzeni. Woda powinna przesiąknąć na głębokość około 10 centymetrów.

Przy okazji pielęgnacji spotkamy się pewnie z mchem, który występuje nawet na kwaśnym podłożu, więc najlepiej kosić trawę do wysokości 4 centymetrów, a później dodatkowo zastosować dolomit czy kredę ogrodniczą czy specjalne preparaty ze związkami żelaza.

Pozdrawiamy, Gardenflora.pl